Szaleńcza jazda pijanego mężczyzny po drodze w Olszewnicy Starej, została zakończona dzięki świadkom, który wezwali na miejsce zdarzenia wieliszewską Policję.
Mężczyzna w trakcie szaleńczej jazdy został zatrzymany przez świadków, którzy wezwali Policję. W pewnym momencie mężczyzna zatrzymał się i oddalił się z miejsca zdarzenia. Niebawem jednak wrócił z powrotem do ciężarówki gdzie został zatrzymany przez policjantów z Wieliszewa, którzy ustalili tożsamość człowieka oraz zbadali jego trzeźwość. Badanie alkomatem wykazało blisko 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Okazało się również, że ciężarówka którą szalał Robert K. została skradziona. Policjanci dotarli do właściciela pojazdu, który swoje straty oszacował na 15 000 zł i złożył zawiadomienie o przestępstwie.
Złodziej ciężarówki po nocy spędzonej w policyjnych pomieszczeniach i wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kradzieży pojazdu w związku z recydywą oraz kierowania ciężarówką po drodze publicznej w stanie nietrzeźwości.
Policjanci ustalili także, że 39-latek wcześniej był już karany sądownie za podobne przestępstwo i utracił swoje prawo jazdy w 2009 roku. Dodatkowo prokurator zastosował wobec Roberta K. także policyjny dozór z obowiązkiem stawiania się w jednostce Policji. Mężczyzna nie przyznał się do zarzucanych mu przestępstw i wkrótce o jego losie zdecyduje sąd - poinformował Jarosław Florczak z legionowskiej Komendy.