Pilot Śmigłowca LPR nie znalazł odpowiedniego miejsca do lądowania przy osiedlu Bukowiec, dlatego też maszyna wylądowała na terenie placu apelowego Centrum Szkolenia Policji, gdzie czekała już karetka z pacjentem.
"...mężczyzna nie dostał zatrzymania krążenia, a pogorszenia stanu astmy co spowodowało utratę przytomności. Wszystkie parametry życiowe były w normie. Lekarz postanowił o transporcie do szpitala karetką. Śmigłowiec powrócił do swojej bazy." - czytamy na stronie wirtualnelegionowo.pl.