Dwa lata grozi 37-letniemu Pawłowi K. który groził pozbawieniem życia sąsiadce oraz swojemu ojcu i spowodował nożem obrażenia ciała u ojca. Dzięki współpracy policjantów z komisariatu w Serocku i Prokuratury Rejonowej w Legionowie mężczyzna został aresztowany na 3-miesiące.
Sprawa zaczęła się pod koniec sierpnia br. - relacjonuje kom. Jarosław Florczak z legionowskiej Komendy Policji. Wówczas seroccy policjanci dostali zgłoszenie o awanturze domowej w jednej z miejscowości w gminie Serock. Natychmiast pojechali na miejsce zdarzenia, gdzie zatrzymali 37-letniego Pawła K.. Funkcjonariusze ustalili, że przed zatrzymaniem, nietrzeźwy 37-latek poszedł do swojej sąsiadki i groził kobiecie pozbawieniem życia. Następnie wrócił do swojego miejsca zamieszkania i wywołał awanturę ze swoim ojcem, żądając od niego alkoholu. W trakcie awantury, także ojcu groził pozbawieniem życia i trzymanym w ręku nożem spowodował rany cięte na jego ręce. Mężczyzna ratował się przed synem ucieczką z miejsca zamieszkania.
Funkcjonariusze ustalili także, że zatrzymany przez nich Paweł K. miał ponad półtora promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna był bardzo pobudzony i z uwagi na swój stan psychofizyczny trafił na obserwację do specjalistycznego szpitala, gdzie przebywał kilkanaście dni. W tym czasie śledczy z komisariatu w Serocku współpracując z Prokuraturą Rejonową w Legionowie zebrali materiał dowodowy, który pozwolił przedstawić Pawłowi K. dwa zarzuty gróźb karalnych oraz uszkodzenia ciała swojego ojca, a także zwrócić się do sądu z wnioskiem o areszt dla mężczyzny.
Paweł K. prosto ze szpitala trafił na przesłuchania. Usłyszał zarzuty popełnienia przestępstw z art. 190 par 1 kk oraz 157 par 2 kk. Sąd Rejonowy w Legionowie na wniosek śledczych pracujących przy sprawie, zastosował wobec podejrzanego 3-miesięczny areszt. 37-latkowi grozi do 2 lat więzienia - kontynuuje komisarz Florczak.