Kamil K, który w niedzielną noc groził matce i dobijał się do jej mieszkania pomimo, że miał prokuratorski zakaz zbliżania się do kobiety oraz naruszył nietykalność cielesną interweniującego funkcjonariusza został aresztowany tymczasowo na 2 miesiące.
W niedzielę, po północy dyżurny z legionowskiej komendy otrzymał zgłoszenie od Anny K. Kobieta powiadomiła, że do drzwi jej mieszkania dobija się syn, który kilka dni temu decyzją prokuratury dostał zakaz zbliżania się do niej. Kobieta powiedziała również, że mężczyzna grozi jej pozbawieniem życia, jeśli tak nie wpuści go do mieszkania.
W związku z otrzymanym zgłoszeniem na miejsce natychmiast została skierowana załoga interwencyjna. Kiedy policjanci dotarli na miejsce przed drzwiami zastali Kamila K. Mężczyzna był agresywny i czuć było od niego alkohol. W trakcie wykonywania czynności służbowych przez mundurowych, 35-latek złapał za rękę jednego z nich i zepchnął ze schodów. - relacjonuje st. asp. Justyna Stopińska z legionowskiej policji.
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komendy. Tam przeprowadzono badanie alkomatem, które wykazało ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Noc spędził w policyjnym areszcie.
Po wytrzeźwieniu Kamil K. usłyszał zarzut kierowania gróźb karalnych w stosunku do matki oraz naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza. Na wniosek prokuratury sąd zastosował wobec Kamila K. środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 2 miesięcy.
źródło: KPP Legionowo