Długi czerwcowy weekend za nami. Jak co roku nad bezpieczeństwem wypoczywających czuwało więcej niż zwykle policjantów. Od środy do niedzieli doszło do 45 wypadków, w których zginęły dwie osoby, a 61 zostały ranne. Funkcjonariusze zatrzymali 94 nietrzeźwych kierujących.
Podczas minionego długiego weekendu, tak jak i w latach poprzednich, nad bezpieczeństwem osób wybierających się na wypoczynek czuwali policjanci z mazowieckiej drogówki, w sumie ponad 1 400. Dlatego na trasach wylotowych z miast można było spotkać więcej niż zwykle patroli. Funkcjonariusze sprawdzali, czy kierujący poruszają się zgodnie z przepisami i dozwoloną prędkością.
Policjanci kontrolowali także stan trzeźwości kierujących, stan techniczny pojazdów oraz czy wszyscy podróżujący mają zapięte pasy, a dzieci przewożone są w fotelikach. Na trasach były obecne także radiowozy nieoznakowane wyposażone w wideorejestratory.
Od środy do niedzieli, do północy, doszło do 45 wypadków, w których zginęły dwie osoby, a 61 zostały ranne. W porównywalnym okresie do roku ubiegłego, podczas tegorocznego długiego weekendu odnotowano o 13 wypadków więcej, rannych zostało o 8 osób więcej. Funkcjonariusze zatrzymali 94 nietrzeźwych kierujących.
To był już kolejny w tym roku długi weekend na drogach. Ujawniona liczba kierujących pod wpływem alkoholu z jednej strony świadczy o dużej skuteczności i efektywności pracy Policji w walce z nietrzeźwością na polskich drogach, z drugiej strony powinna pobudzać do refleksji, że pomimo licznych apeli tylu kierowców zdecydowało się na jazdę na podwójnym gazie.
Jak zwykle najczęstszą przyczyną tragedii były nadmierna prędkość, nieprawidłowe wyprzedzanie, nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu oraz kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu.
Zespół Prasowy KWP zs. w Radomiu/AC
źródło: Mazowiecka Policja
foto: KPP Maków Maz