Na początku września br. do policjantów z Serocka dotarła telefoniczna informacja o kradzieży rozbójniczej. Zgłaszający informował wówczas, że na terenie jednej z budów w Jadwisinie wykonywał prace elektryczne i do budynku, w którym pracował weszło dwóch mężczyzn. Jeden z nich zabrał mu telefon, a gdy właściciel smartfona zaprotestował, drugi mężczyzna uderzył go łokciem w głowę. Pokrzywdzonemu, mimo, że był przytrzymywany przez jednego z napastników, udało się uciec z miejsca zdarzenia i powiadomić policję - relacjonuje kom. Jarosław Florczak z legionowskiej komendy Policji.
Mundurowi natychmiast podjęli działania i jeszcze tego samego dnia zatrzymali jednego z podejrzanych o to przestępstwo, 23-letniego Mateusza J. Policjanci odzyskali też skradziony telefon. Okazało się także, że sprawcy przestępstwa zabrali pokrzywdzonemu jego portfel z dokumentami i gotówką w kwocie 350 zł, który następnie porzucili nieopodal miejsca zdarzenia. Jednak już bez pieniędzy.
Policjanci ustalali wszystkie okoliczności przestępstwa. Zatrzymany Mateusz J. usłyszał zarzuty popełnienia przestępstw z art. 281 i 275 kk i na wniosek śledczych, legionowski sąd aresztował 23-latka na trzy miesiące.
Policjanci analizowali całe zdarzenie i intensywnie pracowali nad ustaleniem i zatrzymaniem drugiego z mężczyzn, który brał udział w przestępstwie. Działania serockich stróżów prawa przyniosły pozytywny rezultat i kilka dni temu funkcjonariusze w jednym z mieszkań w Legionowie zatrzymali drugiego z podejrzanych, 40-letniego Pawła G.
Śledczy współpracujący z Prokuraturą Rejonową w Legionowie zebrali materiał dowodowy, który pozwolił na postawienie zarzutów drugiemu podejrzanemu w sprawie Pawłowi G. i skierować wniosek do sądu o tymczasowy areszt dla mężczyzny. Sąd Rejonowy w Legionowie przychylił się do wniosku śledczych i aresztował 40-latka na trzy miesiące - kontynuuje kom. Florczak.
